Lexus Hoverboard – już jest!

Lexus wreszcie przedstawił kompletny filmik z premiery Hoverboard’u – znanej z „Powrotu do przyszłości” lewitującej deskorolki.

Jak widać na filmiku deskorolka lewituje zarówno nad torem jak i nad wodą, daje możliwość wykonania różnego typu tricków, ale sprawia też nieco problemów. Testerem deski został Ross McGouran – jeden z najlepszych skaterów i jak widać na filmiku na początku nawet on miał problemy z opanowaniem jazdy na hoverboardzie. Problemem jest sama zasada działania tej deskorolki.

Inżynierowie z Lexusa (a w zasadzie z Toyoty) wykorzystali częściowo pomysł z japońskich pociągów magnetycznych, ale nieco go zmodyfikowali. Jak więc to działa. Okazuje się, że niektóre metale schłodzone do odpowiednio niskiej temperatury stają się nadprzewodnikami. Te z kolei mają bardzo ciekawą właściwości – odpychają pole elektromagnetyczne, lub wprowadzają je w ruch wirowy. I właśnie tą zasadę tutaj wykorzystano. Wyjaśnia to także parę, która wydobywa się z deski. Na nieco podobnej zasadzie będzie lewitował metalowy „bączek” w polu magnetycznym, co pokazano na poniższym filmie.

Niestety nie ma róży bez kolców – bez specjalnego toru nie pojedziemy. Na potrzeby filmu stworzono specjalny tor pod którego powierzchnią jest seria ścieżek z polem magnetyczny. Po jego opuszczeniu deska spada. Generuje to też dodatkowe problemy ze sterowaniem, zgodnie z opinią Rossa jazda na tej desce bardziej przypomina spacer po linie, wystarczy lekko się wychylić i całość się przewraca.

Czy Hoverboard od Lexusa jest spełnieniem marzenia pokazanego w „Powrocie do przyszłości”? Jeszcze wiele brakuje, ale po 30 latach od premiery filmu nigdy jeszcze nie byliśmy tak blisko stworzenia swobodnie działającej deskolorolki. Czy ten model uda się wdrożyć? Tak, pod warunkiem, że powstaną specjalne tory, przy których dodatkowo będą zbiorniki z ciekłym azotem (Lexus nie podał, ile tego gazu jest zużywane w trakcie jazdy). Co ta premiera dała Lexusowi? Pokazała po raz kolejny, że Lexus jest w stanie robić rzeczy niemożliwe. I chyba tylko o to tutaj chodziło.

Źródła:

Top Gear

Wikipedia

Przemysław Durczak Przemysław Durczak (48 Posts)

Z zamiłowania fotograf i fan szybkich samochodów. Specjalista od wszelkich zagadnień technicznych i nowinek branżowych.


Dodaj komentarz

Bądź pierwszy!

Powiadom o
avatar