Test opon całorocznych 195/65 R15 i 205/55 R16 z 2015 roku jest niezwykle ciekawy, głównie za sprawą 2 nowości, które zrobiły nie mały szum w branży. Mowa oczywiście o Goodyear Vector 4Seasons Gen-2 i Michelin CrossClimate.
Testy opon całorocznych, jak zresztą w ogóle opony całoroczne, cieszą się mniejszym zainteresowaniem od testów sezonowych. Tym razem jednak przetestowano oponę, która jest oponą letnią, ale jako jedyna ma homologację i wszystkie możliwe oznaczenia opony zimowej. Mowa oczywiście o Michelin CrossClimate, które opisywaliśmy już swego czasu. Jak wypadły w rankingu? Niestety, są tylko w jednym teście.
Test opon całorocznych 195/65 R15 według klientów sklepu OponyLux.pl
Nazwa |
Ocena | Mokro | Śnieg | Cena |
# 1 miejsce Goodyear |
Bardzo dobra | 5 | 5 |
Sprawdź cenę
|
# 2 miejsce Michelin |
Dobra | 5 | 4 |
Sprawdź cenę
|
# 3 miejsce Dębica |
Dobra | 4+ | 4 |
Sprawdź cenę
|
Kleber Quadraxer |
Dobra | 4 | 4 |
Sprawdź cenę
|
Hankook Kinergy 4S |
Dobra | 4 | 4 |
Sprawdź cenę
|
Nokian WeatherProof | Dobra | 4- | 4 |
Sprawdź cenę
|
Uniroyal AllSeasonExpert |
Dobra | 5-/6 | 5-/6 |
Sprawdź cenę
|
Spójrzmy na wyniki testu nieco szerzej. Michelin CrossClimate ma szczególną rzeźbę bieżnika, ale pozbawioną rowków odprowadzających wodę. Nie dziwi zatem, że na mokrej nawierzchni wypadła gorzej niż Goodyear, który takie rowki posiada. Na suchej nawierzchni wynik jest na korzyść Michelin, co też wynika z konstrukcji bieżnika i zachwalanej przez producenta konstrukcji na bazie opony letniej. Wielką niewiadomą pozostaje wynik na śniegu, mieliśmy go w tym roku niewiele. Teoretycznie bieżnik CrossClimate ma działać jak wielka lamela, która wgrywa się w śnieg i odprowadza go poza obrys opony. Zgodnie z wynikami testu mechanizm ten nie działa poprawnie, lub np. mieszanka jest za twarda.
Zostawiając dwójkę liderów, na trzecim miejscu mamy Dębicę. Jest to niezwykle popularna opona całoroczna głównie za sprawą swojej ceny. Mimo to kierowcy chętnie po nie sięgają z uwagi na dobrą trakcję na śniegu oraz wysoką trwałość. Patrząc po podium i tegorocznej pogodzie jest to jak na razie jedyna opona o której możemy powiedzieć, że została gruntownie przetestowana. Pozostałe dwie (Michelin i Goodyear) to opony wypuszczone do obiegu w tym roku, więc jak na razie przetestowane jedynie na mokrej nawierzchni, ew. przez kilka dni opadu śniegu na południu Polski.
Test opon całorocznych 205/55 R16 z 2015 roku
Nazwa |
Punkty końcowe | Mokro | Sucho | Śnieg | Wytrzymałość | Hałas | Cena |
# 1 miejsce Nokian WeatherProof |
100 | 291,2/300 | 193,6/200 | 400/400 | 96/100 | 85,6/100 |
Sprawdź cenę
|
# 2 miejsce Goodyear |
98,8 | 300/300 | 196/200 | 386,9/400 | 100/100 | 99,3/100 |
Sprawdź cenę
|
# 3 miejsce Vredestein |
97,2 | 288,5/300 | 199/200 | 376,7/400 | 96/100 | 99,2/100 |
Sprawdź cenę
|
# 4 miejsce Maxxis |
95,4 | 273,3/300 | 196,9/200 | 370,3/400 | 87/100 | 98,2/100 | |
# 5 miejsce Pirelli |
94,7 | 295/300 | 199,7/200 | 339,4/400 | 96/100 | 98,9/100 |
Sprawdź cenę
|
# 6 miejsce Bridgestone |
93,3 | 277,8/300 | 192,5/200 | 344,5/400 | 81,8/100 | 100/100 |
Sprawdź cenę
|
Test numer dwa pokazuje nieco odmienne wyniki. Po pierwsze brakuje Michelin CrossClimate, ale podobno nie wzięto ich w ogóle do testu. Test opon całorocznych wygrał Nokian Tyres, co jest sporą zmianą względem rankingu klientów. Opona otrzymała najlepszą ocenę jazdy po śniegu, podczas gdy w poprzednim teście nie błyszczała w tej kategorii. Chyba trzeba poczekać na jeszcze jeden test, rozstrzygający. Drugie miejsce zajął Goodyear, co raczej potwierdza bardzo dobre właściwości tej opony.
Pirelli i Vredestein plasują się poniżej z niewielką stratą, ale wciąż jest to opona warta zainteresowania. Ciekawe, że Bridgestone zajął ostatnie miejsce, nawet przez Maxxisem, który wyjątkowo dobrze wypadł. Opona całoroczna od Bridgestone nie należy do popularnych, zwłaszcza że w podobnej cenie można dostać świetnie się spisującego Goodyear’a.
Podsumowanie
Ciężko podsumować na podstawie tylko 2 testów. Jedna rzecze jest pewna, wśród opon całorocznych Goodyear Vector 4Seasons na pewno jest jedną z najlepszych opcji i jedną z najciekawszych opon uniwersalnych. Co ważne jest też jedną z nielicznych sensownych opon, na których da się bezpiecznie jeździć zimą, bez zbytniego ryzyka. Dopiero kolejne testy pokażą, czy najnowsza propozycja od Michelin zdetronizuje aktualnego króla.
Dodaj komentarz
39 komentarzy do "Test opon całorocznych 195/65 R15 i 205/55 R16 z 2015r."
Drodzy Panjstwo jedyne znane mi najbezpieczniejsze na świecie opony CAŁOROCZNE! to opony mózgowe,polecam używać w każdych warunkach ,a do młodych i gniewnych-bujajcie się po torach wyścigowych a nie drogach publicznych. Tyle w temacie,przypominam tylko,że na drogach krajowych max prędkość to 90km/h i tyle wtemacie ,a dla pajacy jeżdzących jak ja 180-190 nie ma dobrych opon! amen
Kolego na krajowych drogach to prędkość 100km/h, radzę zaktualizować przepisy ruchu drogowego! amen
Dopuszczalne prędkości
Teren zabudowany (godz. 5.00 – 23.00) 50 km/h
Teren zabudowany (godz. 23.00 –5.00 60 km/h
Droga jednojezdniowa dwukierunkowa 90 km/h
Droga dwujezdniowa dwukierunkowa o dwóch pasach ruchu 100 km/h
Droga ekspresowa jednojezdniowa 110 km/h
Droga ekspresowa dwujezdniowa 120 km/h
Autostrada 140 km/h
opny całoroczne klasy premium to vredestein Quarac 5 najlepsze ze znanych mi renomowanej firmy! produkcja europa.
Ja też się zastanawiałem nad całorocznymi – mam jedną parę felg i na same przekładki wydaję rocznie po 200-240zł. Wolałbym zamiast tego sprzedać letnie i zimowe, dołożyć trochę i kupić takie Dębice Navigator, albo jakieś Barumy 🙂
To są raczej bardzo słabe opony całoroczne i na pewno nie dadzą takiego bezpieczeństwa jak opony sezonowe. Szczerze odradzam.
Jestem ciekawy skad ta twoja opinia?? jezdziles na nich??? Ja je mam zalozone i spisuja sie jak sredniej jakosci zimowki..B.dobrze tez na blocie sniegowym.. i na nawierzchni mokrej…w koncu to Goodyear noi 1 miejsce wsrod opon wielesezonowych..
Witam.
Ja jezdze na navigatorach 2 od 6 lat nie są to dobre opony zwłaszcza w lecie na mokrej drodze, są najwyżej przyzwoite.
W tym roku zamierzam zmienić opony również na całoroczne i waham się miedzy goodyear VECTOR 4SEASONS G2 a vredestein QUATRAC 5 i jeszcze nie wiem co kupić.
Chciałbym zeby były brdziej letnie niż zimowe czyli odwrotnie do navigatorów.
Pozdrawiam wszystkich piszących nie w stresie ze on zmienia a ja nie muszę.
No właśnie, jak średniej jakości zimówki. Ja wolę mieć dobrej klasy zimówki i dobrej klasy opony letnie.
Zalozylem good yeary 4 seazons do golfa plusa, nie wiem jak zima ale latem, w porownaniu do letnich kiepsko. O ile w miescie b.dobrze to w trasie tragedia, auto buja sie , myszkuje po drodze, nie polecam!!!
W tym roku zdecydowaliśmy się na całoroczne (Michelin CC). Na razie jest ok, szczególnie przy mokrej nawierzchni. Zobaczymy później, lub przy gorszej pogodzie 😉
Nigdy nie jeździłam na oponach całorocznych, ale chyba w końcu się na jakieś zdecyduję – mniej zabawy ze zmianą.
Mam cc i są bardzo dobre. Ciche i bez zastrzeżeń.
Mam teraz zamontowane Kleber Quadratex 195/65/15 H i jestem z nich bardzo zadowolony, super amortyzacja opony na wszelakich dziurach ,w zakrętach nie buja nadmiernie ale pompuje zawsze więcej o 1 Bar więcej jak zaleca producent auta , trakcja na Kleberach jest bardzo dobra w deszcz i suchy asfalt .
Jeżdżę w mieście i poza miastem i za chiny ludowe nie kupie już opon sezonowych.
Trzeba tylko pamiętać o rotacji opon co 10.000km aby zużycie było równomierne !
Artykuł na pewno pokaże mężowi. Opon letnich nie mamy do nowego samochodu a mąż na zimowe okrutnie narzeka. Może akurat całoroczne to byłby dobry trop 🙂
taka żona to skarb :))
Tym argumentem z olejami wielosezonowymi to pozamiatałeś.
Jest tak dobry ,ze w przyszłości z ogromna przyjemnoscia bede sie nim
posiłkował. Pozdrawiam
Wbrew pozorom, do jazdy takiej wyłącznie „do pracy” opony całoroczne całkiem nieźle zdają egzamin – mowię to z własnego doświadczenia.
Na jednym samochodzie mam założone Nokian, co prawda rzadko nim jeżdżę, ale jak na razie nie mogę narzekać.
W testach na mokro oceniają odporność na aquaplaning a potocznie kierowcy oceniają zachowanie na mokrej nawierzchni w czasie hamowania, ruszania czy w zakrętach. Michellin CC w tych trzech konkurencjach może być dobry właśnie ze względu na podobieństwo do opon letnich, czyli braku drobnych lamelek. Natomiast z powodu braku dużych rowków podłużnych może być mniej odporny na aquaplaning czyli jazdę prze głębokie koleiny wypełnione wodą. Ale różnice miedzy oponami to kwestia 10 km/h w prędkościach przy których opona traci przyczepność. 7 -80 km /h to i tak graniczne wielkości dla większości opon, letnich, zimowych całorocznych.
Nigdy nie jeździłam na całorocznych, i chyba bym się bała. Wydaje mi się, że typowe zimówki dają większe bezpieczeństwo.
Masz rację wydaje Ci się.
Oczywiście bierzesz pod uwagę że opony zimowe czy letnie bywają różnej jakości i to, że wiele z nich jest po prostu gorszych od dobrych całorocznych?
Czy słyszeliście powiedzenie że „Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego”? W moim przekonaniu tyczy się to w głównej mierze opon całorocznych.
Pytanie retoryczne: czy w USA używa się opon letnich i zimowych, czy w większości opon wielosezonowych?
Pytanie pomocnicze: czy większość mieszkańców USA to idioci?
Amerykanie z całą pewnością nie są idiotami. Gdyby byli idiotami, USA by było przeciętnym krajem, jak wiele innych. A tym czasem Amerykanie są potęgą gospodarczą i militarną, mają w posiadaniu broń atomową/wodorową, latają w kosmos, mają wszystko. Produkują wszystko, co im potrzebne, mało tego – wszystko mają najlepsze, największe – bez kompromisów. Oni nie mogą sobie pozwolić, aby wytwarzane przez nich produkty były kiepskiej lub średniej jakości. Taka jest prawda o Amerykanach.
Różnice między zimówkami a calorocznymi zawsze będą i to raczej na korzyść zimówek. Oczywiście w zależności o jakich warunkach mówimy to tez jest ważne. Ale zimówki w zimie moim zdaniem dają większe bezpieczeństwo. Pozdrawiam
nieprawda! Zimy coraz mniej. Najczęściej to deszcze i ciapa, a w takich warunkach lepiej sobie radzą całoroczne, które są zbliżone do letnich deszczówek. Zresztą jak nie ma śniegu tylko woda, deszcz, i na ulicy to nie zamarzło to może być nawet lekko poniżej zera i taka opona letnia będzie lepsza jak zimowa.
Niestety myli się Pan. W temperaturze zbliżonej do zera opona letnia robi się twarda jak kamień i to, co powoduje odprowadzenie wody w zasadzie nie działa (nie licząc największych kanałów odprowadzających wodę).
To chyba test Nokian-ów zimowych a nie opon całorocznych…
Faktycznie, coś wordpress zaszalał, artykuł przywrócony.
Jestem ciekaw jak naprawdę wygląda różnica między tymi całorocznymi, a zimówkami. Porównań widziałem sporo, ale wyniki były skrajnie różne i ciężko powiedzieć w co wierzyć – a sam zastanawiam się nad zakupem całorocznych 😉
To zapraszam do innego artykułu:
http://podrogach.pl/opony-caloroczne-czy-warto/
Dobrze napisane.
W ramach dyskusji jako coś jest dobre do wszystkiego – to jest do niczego: jakieś 20-30 lat temu używaliśmy olejów jednosezonowych – oddzielny na lato i na zimę. Możnaby rzec że były to wyspecjalizowane środki smarowe – np. Superol CC30 🙂 A teraz jeździmy już wszyscy na wielosezonówkach 10W40 5W30 itd. Pozdrawiam wszystkich użytkowników wielosezonówek.
Ci ludzie pewnie jak idą do pracy to zabierają latarke, telefon, aparat, radio, odtwarzacz mp3 – bo przeciez smartfon ma to wszystko, a jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego 🙂
Coś w tym jest. Tak jak pisałem, w większości wypadków opony sezonowe wygrywają z całorocznymi. Ale do niektórych zastosowań całoroczne są zupełnie w porządku.